ja ubijam wszystką śmietanę i dodaję resztę. Podczas mrożenia mieszam. Jest wszystko okey

A moja corka wlasnie czyta ze mna komentarze i mowi, ze wiadomo ze trzeba lody mieszac. Pytam zdziwiona skad ona ma takie informacje, a ona na to ze z gry Sara gotuje :P Okazuje sie, ze czasami 8 latki maja wieksze doswiadczenie :D

Przyznam ze nie mieszalam bo nie wiedzialam ze to wazne. A sposob na takie lody widzialam gdzies tutaj, ale to byly chyba tofi, ja zrobilam czekoladowe. No nic, nastepne bede robila z mieszaniem i ubije cala kremowke. Dzieki za odpowiedzi :)

Ja robiłam lody na bazie kremówki i masa była puszysta, bardzo często mieszałam podczas mrożenia.

Ubijam zawsze całość śmietany ..... wszystkie dodatki smakowe, dodaję na koniec ubijania

Podobno podczas mrożenia trzeba często mieszać masę, jeśli nie, to robi się z niej kamień.

Też słyszałam, że lody podczas mrożenia należy często mieszać.. może to powód?

Moim zdaniem problemem może być ta druga część śmietanki, która nie została ubita! Ponieważ ubijana śmietana nabiera powietrza i staje się puszysta, a nieubita jest jednak bardzo zwarta. Ja robię lody, których nie jedzą dzieci, więc dodatkowo dodaję do masy z kremówki odrobinę jakiegoś alkoholu (zazwyczaj rum albo nalewka owocowa) i wtedy nie zamarza za mocno.

mieszanie lodów podczas zamarzania, to najistotniejsza sprawa.

Na 2 raz mieszaj co jakiś czas zamrażające się lody, a w efekcie będziesz miała je puszyste i nie skute na kamień.

Zależy od mieszania.

Z pewnością chodzi o mieszanie - wiem to z własnego doświadczenia:)

mrożąc lody trzeba często mieszać