oczywiście, że piekę w żaroodpornych formach i bardzo je sobie chwalę :) są świetne pod wieloma względami - np. nie odkształcają się jak silikonowe, nie wchodzą w reakcję z kwasem z owoców jak blaszane, myją się znacznie łatwiej od innych! mam właśnie tzw. korytko, czyli keksówkę i często chleb w niej piekę oraz pierniki, a w takich większych do zapiekanek piekę inne ciacha :)

też jeszcze nie piekłam w takim naczyniu ;)ale trzeba spróbować

wysmaruj masłem i tratą bułką obsyp, wychodzi dobrze lub daj papier do pieczenia, ja czasem piekę w żaroodpornych formach

Do upieczenia ciasta wykorzystuję typowe blaszki i formy? Wyjdzie Ci w tym piernik. Nie piekę ciasta w naczyniu żaroodpornym.

Używam zawsze blaszek, jeśli nie spróbujesz z tym piernikiem, to się nie przekonasz :)

Mialam podobná zagwostké, z braku odpowiedniej formy wlalam ciasto do blaszki i do naczynia zaroodpornego. Balam sie ze nie odejdzie, wiec natluscilam je i wylozylam papierem. Pieklam oba ciasta na tej samej wysokosci w temp 180-190 st. Tyle ze to nie byl piernik tylko "amerykaniec"

nie piekłam w naczyniach żaroodpornych

ja piekę w blaszce

Ja jeszcze w formie nie piekłam zawsze w blaszce

zawsze używam tradycyjnych blaszek oraz form silikonowych, nigdy nie piekłam w naczyniach żaroodpornych

często piekę babkę lub chleb w szklanek keksówce, a brownie piekę w formie kwadratowej żaroodpornej bo nie mam typowej małej blaszki do tego ciacha. wyłóż papierem lub wysmaruj i wysyp jak przy normalnej formie.

Piekę ciasta w różnych formach i blaszkach. W naczyniu żaroodpornym, takim do zapiekania nie próbowałam, bo mam blaszkę. Piernik spokojnie Ci wyjdzie tylko musisz naczynie potraktować jak zwykłą blachę, czyli natłuścić albo wyłożyć papierem do pieczenia.

ja tylko tradycyjne blaszki i formy silikonowe ,choć zdarza się że piekę -najczęściej dla kogoś w foremkach aluminiowych jednorazowych