Wątróbkę moczymy w zimnej wodzie, kilkakrotnie ja zmieniając, do momentu, az woda będzie czysta, nastepnie odsaczamy, osuszamy recznikiem papierowymi kroimy na drobne czesci. Cebule, czosnek i pieczarki obieramy, cebule myjemy i kroimy na pólpiórka, pieczarki na pólplastry, a czosnek przeciskamy przez praske. Na patelni rozgrzewamy olej i szklimy cebule, po czym odsaczamy ja (w miare możliwości) z tluszczu i przekladamy do rondla. W razie potrzeby dolewamy odrobine oleju na patelnie i wrzucamy pieczarki, odparowujemy i przekladamy do rondla. Pokrojona wątróbkę, posypujemy maka, delikatnie mieszamy i wrzucamy na rozgrzany olej ( w razie potrzeby dolac wiecej tluszczu), smażymy wątróbkę, do momentu az zacznie zmieniac kolor, po czym dodajemy pomidory, koncentrat pomidorowy, czosnek, wszystkie przyprawy, mieszamy i przekladamy do rondla, w którym znajduja się pozostale składniki. Zagotowujemy farsz, i dusimy, do momentu, kiedy wszystkie składniki będą miękkie i ugotowane. Trwa to ok. 10-13 minut. Do natłuszczonej formy wkladamy warstwe farszu z watróbka. Marchewke z puszki odsaczamy z zalewy i zostawiamy kilka kawalków do dekoracji. Puree wrzucamy do miski (ziemniaki można lekko podgrzac, ja dodaje jeszcze cieple, świeżo przygotowane puree), dodajemy śmietanę (lub jogurt), duza garść tartego sera, przyprawy i dobrze mieszamy, do polaczenia się składników. Na koniec wrzucamy marchewke i delikatnie mieszamy. Gotowe puree kładziemy partiami na wierzch farszu i delikatnie rozsmarowujemy do wyrównania powiechrni. Na koniec dekorujemy marchewka, posypujemy pozostałym żółtym serem i wstawiamy do dobrze nagrzanego piekarnika na ok. 15-20 minut. Temperatura pieczenia to 200-220 stopni. Na 5 minut przed zakonczeniem pieczenia, najlepiej jest podwyższyć temp. do 220, aby podrumienic nieco nasza zapiekanke. Mozna dac nieco wiecej sera na wierzch zapiekanki, jego smak bedzie wtedy bardziej wyczuwalny