Następujące składniki:mąkę,cukier puder,miękką margarynę, oddzielone z jajek żółtka,proszek do pieczenia,kilka kropli aromatu waniliowego i odrobinę,niedużą szczyptę soli umieścić w misce.Ze wszystkich produktów zagnieść rękami ciasto.Zagniecione ciasto podzielić na dwie części-jedną większą(około 2/3 całości) i jedną mniejszą(mniej więcej 1/3 całości). Mniejszą część surowego jeszcze kruchego ciasta owinąć folią i przełożyć do zamrażalnika.Większą częścią ciasta wylepić spód blaszki o wymiarach 24x28 wyścielony papierem do pieczenia.Jabłka obrać,pozbawić gniazd nasiennych i zetrzeć do miski na tarce na dużych oczkach.Do jabłek dodać brązowy i waniliowy cukier,bułkę tartą oraz sporą szczyptę cynamonu. Zawartość miski wymieszać,by składniki się połączyły.Wyłożyć starte jabłka z dodatkami na wyścielony ciastem spód blaszki.Wyjąć z zamrażalnika mniejszą część ciasta i zetrzeć ją na tarce,na dużych oczkach,na jabłkową warstwę.Wstawić ciasto do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec przez około godzinę(do momentu,aż będzie widać,że wierzch ciasta jest zarumieniony,już kruchy i upieczony).Upieczoną szarlotkę po wystygnięciu oprószyć z wierzchu cukrem pudrem przesianym przez siteczko.
Ciasto jest znakomicie kruche,ale mimo to wygodnie się je kroi. Jabłka się smakowicie upiekły,powstała z nich pyszna masa o konsystencji dżemu.Szarlotka świetnie pachnie i smakuje-przebija się w niej waniliowo-cynamonowa nuta.Ciasto jest dobre i do kawy i do mleka.