Przepis i sposób przygotowania na: Tort - księga
W zależności od tego jak gruby biszkopt chcę używam odpowiednio więcej składników. W każdym razie tajemnica tkwi w tym, żeby ilość jajek była taka sama jak ilość mąki, wody i cukru.
Czyli np. do tego tortu użyłam dokładnie
7jajek
7łyżek mąki
7łyżek cukru
7łyżek wody
Żółtka ubijam z 3/4 porcji cukru, dodaję wodę, następnie mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia (tu:2łyżeczki). Z białek i reszty cukru ubijam pianę, którą delikatnie mieszam z ciastem. Wkładam do zimnego piekarnika na 175 stopni na 20min, potem na 10min na 200 stopni, a potem na 10 min 200 stopni ale tylko dół. I pozwalam ostygnąć mu w piekarniku.
--> do wypieków używam swojskich jajek, od własnych kur i zawsze się udaje-nie wiem jak wyszłoby ze sklepowych jajek, bo na biszkopt jajka powinny być jak najświeższe.
Śmietanę ubijam z śmietan-fixem na sztywno i przekładam biszkopt po przekrojeniu. W każdą warstwę układam inne owoce, na wierzchu zdobię dowolnie. Na zdjęciu po tej stronie gdzie są świeczki tuż przed podaniem tortu usypałam czekoladową posypką niby napis jak w księdze ;) ale wcześniej nie radzę sypać bo posypka się rozpuści.